Dialog o losie i duszy
Stanisław Vincenz (1888—1971)
GRENOBLE – LA COMBE (FRANCJA)
O WYSTAWIE
Czesław Miłosz, 1951
La Combe, 1951
Podpatrywałem sekret Vincenza. Miałem przed sobą kogoś, kto za jednym zamachem obalał dwie rozdęte mitologie. Również tę mniejszą, lamentujących „tuła-czy”, gotowych zmarnować całe życie na tymczaso-wość i oczekiwanie powrotu (powrotu do czego?), byle udawać, że nie są, gdzie są. Jego sekretem była ta sama rewerencja dla ognia, chleba, oliwy i wina, której brak jest złamaniem prawa i wystarcza, żeby wiele z dumnych prób obrócić w nicość. Znikąd nie był wygnany. Żaden anioł nie stał za nim w bramie z obwieszczeniem, że musimy wybrać albo zupełną bierność, albo ścigać Erę jak psy metalowego zająca. Dookoła rozpościerała się ziemia, dostateczna, bo wyposażona we wszystko, co nam jest potrzebne do codziennego podziwu.
(Czesław Miłosz, La Combe, 1958)
Vincenzowie z Jeanne Hersch i Czesławem Miłoszem, La Combe, 1951
Czesław Miłosz na wycieczce z Vincenzami, La Combe, 1951



